Spaced repetition, czyli jak uczyć się efektywniej

Zakuć Zdać Zapomnieć

Każdy student bez wyjątku zna tak zwaną “Zasadę 3 x Z”, którą prezentuje ideę ZAKUĆ -> ZDAĆ -> ZAPOMNIEĆ. I chociaż są takie przedmioty czy zagadnienia na studiach lekarskich, gdzie jej zastosowanie jest jak najbardziej słuszne - nie pomylę się chyba twierdząc, że recytowanie kolejnych reakcji w cyklu Krebsa nie jest nam szczególnie potrzebne po zdaniu egzaminu z biochemii… -.- To jednak zasadnicza część tego, czego się uczymy będzie nam w przyszłości potrzebna, a więc każda strategia, która kończy się zapominaniem jest bardzo kiepską inwestycją naszego czasu i zaangażowania. 

Który to już raz zaczynasz czytać “Szczeklika” od nowa? A może wracasz do podręcznika z psychiatrii, który jeszcze semestr temu znałeś prawie na pamięć (no dobra, może tylko rozdział o psychopatologii, ale jednak :D). Patrzysz na te strony, które chociaż w jakimś sensie znajome, czyta się jak zupełnie nową książkę. Co poszło nie tak? Przecież długie godziny, które można było spędzić na grillu pod chmurką, czy na imprezie u znajomych poświęciłeś na przyswojenie dokładnie tego materiału. Może nawet egzamin świetnie ci poszedł, a na klinikach profesor prawie omdlał z wrażenia, że ktoś znam różnicę między para-, a pseudohalucynacjami. Jednak teraz - po tygodniu, miesiącu czy roku, w zasadzie nic z tego nie pamiętasz. 

Smutna informacja jest taka, że obojętnie czy inwestujemy pieniądze, czas, zaangażowanie czy jakąkolwiek inną “walutę” możemy to zrobić na dwa sposoby. 

Możemy zainwestować mądrze. Kupić rzecz porządną, dobrze wykonaną, wygodną, w jakimś sensie lepszą ALE droższą. Możemy też “przyjanuszyć” - kupić tanią podróbkę, która choć w pierwszym momencie nie wymaga od nas wielkiej inwestycji i nawet spełni swoją funkcję, na dłuższą metę ani nie spełnia naszych wymagań w pełni, ani nie jest wystarczająco trwała i po krótkim czasie musimy wymienić ją na nową, wydając kolejne pieniądze. 

Z nauką jest podobnie, czas, który inwestujemy może nam kupić chwilowe zapamiętanie najważniejszych pojęć, dzięki takiej skromnej i nieprzemyślanej inwestycji, wiedza pozostaje z nami ledwie na chwilę. Jednak rozsądnie zainwestowany czas to taki, który pozwoli nam się danej rzeczy nauczyć raz na zawsze, a jest to możliwe dzięki powtórkom. 

Powtarzanie raz nauczonego materiału jest jednym z najlepszych i najskuteczniejszych sposobów na zapamiętanie go na długo. I wiem, co sobie myślicie, kto ma czas na powtórki materiału, który już został “zaliczony”, gdy na co dzień pojawia się tyle nowych tematów do ogarnięcia? Macie rację, to nie jest łatwe i rzeczywiście może być czasochłonne.

Krzywa Ebbinghausena

Pewnie nie kojarzycie pana Ebbinghausa, a wykonał on kawał dobrej roboty jeśli chodzi o opisanie zależności pomiędzy ilością przechowywanych w pamięci informacji, a czasem jaki upłynął od momentu ich zapamiętania. W świecie nauki jest to znane jako “krzywa zapominania”, która prezentuje się następująco: 

Jak sami widzicie, po 20 minutach od nauki, student jest w stanie powtórzyć już tylko 58% z tego czego się uczył. Sześć dni później jest to już tylko ¼… 

Cóż za strata czasu, jeśli straty w pamięci są tak duże!

Spaced Repetition

Jak zatem zapobiec ulatywaniu wiedzy z naszej pamięci? Dawniej, po łacinie mówili “Repetitio mater studiorum est”, a współczesna nauka proponuje “Spaced repetition”. 

Metoda spaced repetition, którą na polski możemy przetłumaczyć jako “powtórki w interwałach” jest potwierdzoną naukowo techniką uczenia się, która znacznie wspomaga długoterminowe zapamiętywanie materiału. Metoda ta bazuje na fenomenie, w myśl którego pewne informacje przywoływane przez nas wielokrotnie w pewnych odstępach czasu zostaną na trwałe zapisane w naszej pamięci. Kluczowy jest tutaj czas odstępu, który determinuje to jak dobrze lub kiepsko pamiętamy daną informację. W praktyce metoda ta najlepiej sprawdza się przy nauce z fiszkami. W zależności od tego jak dobrze pamiętamy daną fiszkę (źle- całkowity blackout, dobrze-przypomnieliśmy sobie z trudem, bardzo dobrze- przypomnieliśmy sobie bez problemu) będą się one nam pokazywać w kolejnych dniach w różnych interwałach czasowych. Te które pamiętamy dobrze rzadziej, a te które zapamiętaliśmy gorzej - cześciej. Zobaczmy jak prezentuje się krzywa zapominania jeśli regularnie korzystamy z metody spaced repetition.

Fiszki EgzaminLEK

Na rynku istnieje kilka aplikacji do nauki z fiszkami. O tym jak bardzo taka metody nauki jest popularna najlepiej świadczy fakt, że  w Stanach Zjednoczonych ponad 25% studentów medycyny uczy się w ten sposób.

W platformie EgzaminLEK (w aplikacji i na stronie internetowej) oferujemy dostęp do inteligentych fiszek, które pomogą Wam w efektywniejszym zapamiętaniu wiedzy. Podobnie jak w popularnej aplikacji z fiszkami ANKI skorzystaliśmy z algorytmu SuperMemo, opracowanego w latach 80. przez polskich naukowców - Piotra Woźniaka i Edwarda Gorzelańczyka. Algorytm ten dopasuje dla Was idealnie czas wyświetlania danej fiszki, tak żeby została ona jak najdłużej w Waszej pamięci :)

Postanowiliśmy jednak pójść krok dalej i stworzyliśmy dla Was kilkaset zestawów fiszek medycznych. Przy tworzeniu tych fiszek przeglądaliśmy dokładnie wszystkie pytania z LEKów i w przypadku, gdy o daną informację było pytania na egzaminie zamieszczaliśmy taką informację przy fiszce.



Możecie korzystać z naszych przygotowanych dla Was zestawów,  korzystać z fiszek utworzonych przez innych użytkowników, lub stworzyć własne 

Korzystanie z powtórek w postaci fiszek to świetne rozwiązanie dla zabieganych, którzy niekoniecznie chcą wozić ze sobą opasłe tomy książek, a mając smartfona pod ręką, w autobusie czy pociągu, mogą powtórzyć ogrom materiału naprawdę niewielkim nakładem pracy. 

Praca z fiszkami, to naprawdę dobra inwestycja czasu i wysiłku, która zaowocuje w przyszłości. Mamy nadzieję, że korzystanie z naszej platformy maksymalnie wam to ułatwi :) 

Zapraszamy do wykorzystania inteligentnych fiszek tutaj: https://panel.egzaminlek.pl/fiszki