Niezależnie od tego, czy studia lekarskie były dla ciebie niesamowitą przygodą, czy drogą przez piekło ich koniec jest bliski. Jako student ostatniego roku z pewnością wybiegasz myślami w przyszłość, zastanawiając się co dalej.
Wiadomo, na twojej drodze jeszcze końcówka semestru letniego, ostatnia sesja w życiu i ostatnie wakacje, które zwieńczy Lekarski Egzamin Końcowy. Jednak dzisiejszy wpis chcemy zadedykować temu, co będzie jeszcze dalej, a mianowicie opiszemy dla was staż podyplomowy.
Tytułem wstępu. Ilość formalności do załatwienia jest spora, ale da się to wszystko ogarnąć mając łeb na karku i ważne terminy wpisane w kalendarz.
Przede wszystkim warto śledzić stronę internetową Izby Lekarskiej, do której będziecie należeć. W zakładce “staż podyplomowy” znajdziecie tam spis potrzebnych dokumentów, wymiary wymaganych zdjęć, wzory druków do wypełnienia itd. Dodatkowo w większości izb jest przynajmniej jeden pracownik, który zajmuje się tylko i wyłącznie stażem, więc odpowie na wszelkie wasze pytania.
Jako, że procedury w pewnym stopniu różnią się między poszczególnymi izbami lekarskimi, opiszemy tutaj ogólny zarys postępowania - szczegóły sprawdźcie na stronie waszej izby :)
Pierwszy przystanek w drodze do rozpoczęcia stażu to... fryzjer i/lub kosmetyczna, bo przed nami wizyta u fotografa. Nikt z nas nie chce przecież niekorzystnie prezentować się na zdjęciu w PWZ czy na dyplomie :P
Do książeczki PWZ konieczne jest zdjęcie biometryczne, na którym naprawdę trudno jest dobrze wypaść, ale już do dyplomu można ładnie zapozować :D
Teraz, gdy już jesteśmy uzbrojeni w swoje podobizny, podróż przez biurokrację powinniśmy zacząć od naszej Uczelni, gdzie odbieramy odpis dyplomu oraz suplement do dyplomu. Dokumenty te są o tyle ważne, że nie tylko posłużą do uzyskania Prawa Wykonywania Zawodu (PWZ), ale są niezbędne do złożenia wniosku o Lekarski Egzamin Końcowy w systemie SMK. Na tym etapie dostajemy jedynie odpis dyplomu - ten dokument w zupełności wystarcza do załatwienia wszelkich formalności. Właściwy dyplom przyjdzie nam odebrać na uroczystej gali - Dyplomatorium, gdzie ubrani w czarne togi i birety uściśniemy dłoń z władzami uczelni.
Pora na spotkanie z lekarzem medycyny pracy. Potrzebne nam będzie skierowanie z izby lekarskiej (zwykle do pobrania ze strony izby) i/lub ok. 50-100zł (w zależności od miasta). Badania zwykle są ograniczone do podstawowego ekg, ciśnienia, krótkiego wywiadu, orientacyjnej ostrości wzroku, ale to będzie zależało od konkretnej placówki. W każdym razie, powinniśmy wyjść z takiej wizyty z zaświadczeniem o stanie zdrowia.
Z dumą przyglądając się średniej ze studiów, którą mamy na dyplomie, a od której zależeć będzie gdzie dostaniemy się na staż, modlimy się, by nasza nadużywana od 6 lat drukarka nas nie zawiodła. Ewentualnie odwiedzamy zaprzyjaźniony punkt ksero. Do wydrukowania mamy przynajmniej kilka dokumentów (których pełny spis znajdziecie na stronie swojej izby lekarskiej) jak wniosek o staż podyplomowy, dokumenty RODO, oświadczenia o nieosiąganiu przychodu, czy zgodzie na publikację naszego wizerunku w centralnym rejestrze NIL.
(Zaświadczenie o nieosiąganiu przychodu zwalnia nas z obowiązku opłacania składki członkowskiej w Izbie Lekarskiej, do czasu rozpoczęcia stażu. W czasie stażu, składka ta wynosi 10zł/miesiąc).
Z teczką pełną dokumentów, wypisanych wniosków, oświadczeń, zaświadczeń i zdjęć udajemy się do Izby Lekarskiej. To, do której konkretnie, zależy od dwóch podstawowych czynników: gdzie jesteśmy zameldowani i gdzie chcemy iść na staż. Z doświadczenia wiem, że nie wszystkie izby skrupulatnie sprawdzają meldunek na ich obszarze, więc można sobie zafundować 13 miesięcy życia nad morzem czy w górach, jeśli się ma taką ochotę.
Jeśli mamy szczęście i uda nam się dostarczyć komplet dokumentów za pierwszym razem, to pozostaje nam tylko czekać na ten pamiętny dzień, kiedy do na uroczystym wręczeniu PWZ w naszej Izbie Lekarskiej otrzymamy “książeczki stażowe” wraz z informacją w którym szpitalu przyjdzie nam stażować.
Uff, połowa formalności za nami :D
No może trochę więcej niż połowa, jednak to z pewnością nie koniec. Kolejny przystanek na naszej drodze do stażu to odwiedzenie działu administracyjnego szpitala, w którym już niedługo rozpoczniemy pracę. Zostaniemy tam poinformowani o konieczności kolejnej wizyty u lekarza medycyny pracy (tak, byliśmy u niego nie dalej niż 2 miesiące temu, musimy niestety iść tam ponownie…), gdzie znowu w zależności od miejsca, możemy mieć do zbadania jedynie morfologię i poziom cholesterolu całkowitego, a można trafić i tak, że przejdzie się badanie kału na pasożyty, antygen HCV, rtg klatki piersiowej i wiele innych.
Poza tym zostaniemy poinformowani o konieczności wykupienia ubezpieczenia (chyba, że Izba Lekarska już się tym zajęła). W dziale płac jest kilka papierków do podpisania - sposób odbioru wynagrodzenia, urząd skarbowy, w którym będziemy się rozliczać itd.
Przy okazji tej wizyty dowiemy się również o spotkaniu organizacyjnym, które zwykle jest organizowane dzień przed rozpoczęciem pracy/w pierwszym dniu pracy, a także wszelkich obowiązkowych szkoleniach (BHP, p/poż itd).
Gdy już lekarz medycyny pracy da nam zielone światło i pobłogosławi swoim zaświadczeniem o zdolności do pracy, możemy podpisać ze Szpitalem umowę o pracę, pierwszą w życiu w charakterze lekarza.
Podsumowując:
zapoznaj się z wymogami swojej izby lekarskiej
zrób zdjęcia potrzebne do dokumentów
odbierz odpis i suplement dyplomu z uczelni
wydrukuj i wypełnij wymagane przez izbę dokumenty
odwiedź lekarza medycyny pracy
zawieź komplet dokumentów do izby lekarskiej
po otrzymaniu skierowania na staż udaj się do administracji swojego szpitala stażowego
ponownie odwiedź lekarza medycyny pracy
z kompletem dokumentów wróć do szpitala, gdzie podpiszesz umowę o pracę
Chcecie dowiedzieć się więcej?
Już za tydzień kolejna porcja informacji o stażu podyplomowym! :)