Staż podyplomowy - jak wybrać szpital dla siebie

Kontynuując naszą serię o stażu podyplomowym, dzisiaj podpowiemy wam czym kierować się wybierając swój wymarzony szpital.


Wybór szpitala, w którym odbędziemy staż podyplomowy jest bardzo ważną decyzją, którą warto gruntownie przemyśleć. Jest to miejsce, w którym spędzimy pierwsze 13 miesięcy naszej pracy zawodowej. To właśnie tam, po raz pierwszy usłyszymy “pani doktor/panie doktorze” skierowane właśnie do nas. Po tych naprawdę długich i wymagających studiach, które zdawały się nie mieć końca, usłyszenie tych słów po raz pierwszy wywołuje ekscytujący miks emocji. 

Na stronie Izby Lekarskiej do której dołączycie, znajdziecie listę jednostek szkoleniowych, wraz z wykazem liczby miejsc dla lekarzy stażystów, na najbliższe postępowanie kwalifikacyjne. To właśnie z tej listy możecie wybrać szpitale, które znajdą się w waszym kręgu zainteresowań. 

Jak już wiecie z poprzedniego wpisu, o tym do której jednostki szkoleniowej zostaniecie przydzieleni decyduje średnia ocen na dyplomie. Każdy z was składając wniosek o staż podyplomowy do właściwej sobie Izby, wpisuje ranking 3 szpitali, do których chciałby się dostać. Miejsca w każdej jednostce szkoleniowej są zapełniane przez absolwentów, którzy wybrali daną jednostkę na pierwszym miejscu i mają najwyższą średnią. I tak, jeśli wasza średnia nie pozwoli wam dostać się do szpitala, który był waszym pierwszym wyborem, trafiacie do rankingu szpitala na drugim miejscu, a jeśli znów się nie uda, to tego na trzecim. W najgorszym wypadku nie załapiecie się na miejsce w żadnym z preferowanych szpitali i zostaniecie przydzieleni losowo, do tego szpitala, w którym zostały wolne miejsca. 

Jednak nawet w tej sytuacji nie należy się załamywać, bowiem powszechne jest wymienianie się miejscami między absolwentami, a i w samej izbie można wychodzić sobie miejsce w innym szpitalu niż nasz początkowy przydział. 

Co do samej “średniej”, która gwarantuje dostanie się do danej jednostki, co roku jest ona inna, bo zależy od tego jak wysokie średnie mają kandydaci z danego rocznika, jednak orientacyjnie warto zapytać jaka średnia była konieczna na przykład w zeszłym roku. Da wam to obraz czy warto w ogóle rozważać dany szpital, czy nie lepiej zmienić zawczasu swoich planów. 

Jest to o tyle istotne, że o miejscu stażowym dowiadujemy się dość późno, a ewentualne szukanie mieszkania w innym mieście i przeprowadzka na tydzień-dwa przed podjęciem pracy, gdy musimy jeszcze załatwić wiele formalności, to nic fajnego. 


Tworząc swój trójszpitalowy ranking warto zastanowić się nad kilkoma ważnymi kwestiami:

  • jakie są moje oczekiwania względem stażu

  • czy planuję podjąć specjalizację w tej jednostce

  • jaką opinię wśród stażystów ma dany szpital

  • czy dojazd do pracy nie będzie zbyt uciążliwy

  • czy w okolicy jest inny, mniej oblegany szpital, który będzie stanowił mój plan awaryjny


Oczekiwania co do samego stażu są zdecydowanie kluczowym elementem. Najczęstsze podejścia, z jakimi można się spotkać to: 

  1. Staż to przerwa między mega obciążającymi i wyczerpującymi studiami, a właściwą karierą zawodową. Ostatnie “wakacje” w życiu, gdzie można niewiele robić, odpocząć, wyszaleć się, mając na sobie niewiele odpowiedzialności. Stąd gro osób chce “odbębnić” staż w możliwie najmniej uciążliwy sposób. Jeśli to tylko możliwe to nie chodzić codziennie, omijać oddziały, które w ogóle ich nie interesują, wychodzić jak najwcześniej. Jednym słowem zaliczyć idąc po linii najmniejszego oporu.

  2. Staż to ostatnia okazja, żeby nauczyć się tego, co na studiach nas ominęło. Ostatni czas, kiedy można bez konsekwencji nie wiedzieć, nie umieć i bez wstydu zapytać. To też czas, żeby zapoznać się ze specyfiką pracy na różnych oddziałach, z różnymi grupami pacjentów, nabyć umiejętności praktycznych. Z pewnością jest to dobry czas weryfikacji swoich planów specjalizacyjnych, a jeśli jeszcze ich nie mamy, to przynajmniej zawężenie potencjalnej listy. 

Żadne z tych podejść nie jest dobre, ani złe. Każdy z nas ma prawo podjąć własną decyzję, kierując się własnymi priorytetami. Jednak w zależności od tego która z powyższych postaw jest nam bliższa, zupełnie inne kryteria musimy wziąć pod uwagę wybierając wymarzoną jednostkę stażową.

Najbardziej upraszczając sprawę - szpitale możemy podzielić na kliniczne i niekliniczne, gdzie znajdują się szpitale miejskie, powiatowe itd. 



Szpitale kliniczne

Szpitale niekliniczne

najczęściej znamy je z zajęć na uczelni

zwykle nie prowadzą zajęć dla studentów

wyraźna hierarchia - co często sprowadza się do “noszenia teczek za profesorem”

luźniejsza atmosfera - możliwość prowadzenia swoich pacjentów

duża liczba lekarzy - niewiele roboty zostaje dla stażystów

braki kadrowe - dużo można robić samemu, ale często zostaje się przez to skrybą od papierkowej roboty

bardziej sztywne warunki pracy (mniejsza elastyczność jeśli chodzi o wcześniejsze wyjścia z pracy, niechodzenie na dyżury itp)

duża elastyczność (można się “dogadać” na którym oddziale chce się spędzić więcej czasu, a który np. całkiem pominąć)

ciekawe, rzadkie przypadki, nowoczesny sprzęt, ładne budynki

przypadki najczęstsze, typowe, powtarzalne, zwykle stare aparatury, budynki

Tak pokrótce można podsumować różnice między różnymi typami szpitali.


Jeśli marzysz o wąskiej, mało dostępnej specjalizacji, dobrym pomysłem jest udanie się na staż do jednostki, w której takie szkolenie jest możliwe. Daje ci to niepowtarzalną okazję, żeby poznać osobiście zarówno kadrę szkoleniową, jak i sam oddział i specyfikę pracy na nim. Jeśli będziesz się starać i pokażesz z dobrej strony, może to ułatwić drogę do uzyskania miejsca rezydenckiego właśnie tam. Co więcej, zaczynając specjalizację, będziesz się już czuł jak w domu, znając ludzi i procedury na oddziale. 

Warto tę opcję rozważyć również w sytuacji, gdy specjalizacja, którą planujesz nie jest szczególnie niszowa, ale na przykład zależy ci na miejscu w tym konkretnym szpitalu, bo na przykład, kupiłeś w pobliżu mieszkanie, albo twój partner życiowy nie będzie mógł w najbliższym czasie zmienić miejsca zamieszkania z powodu własnych zobowiązań zawodowych. 

Powody mogą być naprawdę bardzo różne, ale warto już teraz przemyśleć swoją sytuację i podjąć tę decyzję świadomie. 


Opinia innych stażystów jest niezmiernie ważna, w końcu to oni na własnej skórze przeżyli to, co cię czeka. Warto popytać wśród znajomych, poszukać informacji na forach internetowych czy w portalach społecznościowych. Poczta pantoflowa w takich kwestiach działa najlepiej. Co szczególnie ważne, od starszych kolegów dowiesz się tych nieoficjalnych smaczków, jak na przykład czy trzeba chodzić na dyżury, które oddziały warto omijać, gdzie można wyjść wcześniej, którego lekarza warto się trzymać, bo chętnie uczy. To szczególnie cenne informacje, bo nie znajdziecie ich w oficjalnych źródłach. 


Kwestia codziennego docierania do pracy może się w tej chwili wydawać błaha, ale wierzcie mi, taka nie jest! 13 miesięcy to dużo czasu, nie chcecie go spędzić w korkach, na wielogodzinnym siedzeniu w pociągu o 6 rano czy w innych, niedogodnych okolicznościach transportowych. Przemyślcie zawczasu jak będziecie docierać do pracy, ile czasu będzie wam to zajmowało, oraz czy jak złota polska jesień zamieni się w szarą, mroźną zimę to nadal opcja trzech przesiadek będzie wam odpowiadała. No i nie zapominajcie, że nie wszystkie oddziały, które w czasie stażu odwiedzicie będą w waszym szpitalu. Zwykle pediatria, psychiatria, a czasem również medycyna rodzinna, medycyna ratunkowa czy inne staże cząstkowe odbywają się w innych szpitalach/przychodniach. Warto sprawdzić sobie gdzie konkretnie, żeby się później niemiło nie zaskoczyć. 


Na koniec, pomyślcie o opcjach awaryjnych. Każdy może mieć pecha i nie załapać się na miejsce do tego jedynego, wymarzonego szpitala, który umieścił na pierwszym miejscu. Co wtedy? Czy w okolicy jest innych szpital, który będzie dla ciebie akceptowalny? A może opcja B to przeprowadzka do innego miasta? Jeśli tak, warto rozeznać się w cenach wynajmu, czy opcjach dalszego dojazdu, a także przeliczyć swój budżet. 


A skoro o budżecie mowa, to już dzisiaj zapraszamy was na kolejny wpis o stażu podyplomowym, z którego dowiecie się między innymi ile wynosi pensja lekarza stażysty, ile dni urlopu przysługuje w czasie stażu, a także na jakie inne benefity może liczyć.